Zainspirowani pomysłem naszych przyjaciół tworzących blog "Z buta" postanowiliśmy stworzyć podobny blog, by opisywać w nim przygotowania i samą 10-dniową wyprawę w Bieszczady, którą planujemy na sierpień tego roku, a której punktem kulminacyjnym ma być festiwal "Bieszczadzkie Anioły" (stąd nazwa bloga). Inspirująca wydała się zwłaszcza historia, kiedy to wspomniani tu znajomi, wędrując po Bieszczadach, wysyłali na bloga robione telefonami zdjęcia, przy czym pewnego razu po wysłaniu zdjęcia jeden z nich odebrał telefon od mamy, która stanowczo domagała się, by ten założył czapkę :).
pozdrowienia :)
poniedziałek, 3 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz