czwartek, 24 kwietnia 2008

Nieśmiało chciałabym zaproponować policzenie kosztów wyjazdu. A co za tym idzie ustalenie jak jedziemy (choć toczyła się zażarta dyskusja to chyba nie podjeliśmy decyzji co do środka transportu, nie mówiąc o miejscu gdzie mamy wysiąść:P) i gdzie śpimy.
Autor: o

4 komentarze:

™Afro® pisze...

Myśle że środek transportu to pociąg;) wysiadamy w Sanoku ;) jeśli chodzi o spanko to Kowala chyba miał się tym zając? ;)zbliża się koniec Kwietnia i w związku z tym wartałoby;) wiedzieć ile nas tak naprawde jest ;)

25 kwietnia 2008 09:43
Piotr pisze...

>> jeśli chodzi o spanko to Kowala
>> chyba miał się tym zając? ;)

Dzisiaj się zajmie :)

25 kwietnia 2008 12:55
Karolina pisze...

Jako szef działu rekrutacji naszej wyprawy, po akcji agitacyjnej donoszę, że po za zalogowanymi na blogu, członkami naszej wyprawy są: Kinga Maćkowiak (znana również jako dziewczyna Dominika), Aleksandra Stasiak (w pewnych kręgach klasowa szycha), Ignacy Janicki (pan w koszuli w kratę). Mam nadzieję, że moje usilne starania doprowadzą do tego, że i oni pojawią się na BLOGU!!! :P

26 kwietnia 2008 22:45
KiM pisze...

Mówisz i masz:)

8 maja 2008 13:01

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)