Ze źródeł zbliżonych do bieszczadzkich wiem, że zamiast 14 godzin PKP z przesiadką w Warszawie można jechać 6 godzin PKSem do Sanoka, a stamtąd jeżdżą często PKSy do całej reszty Bieszczad :).
P.S.
Te źródła zbliżone do bieszczadzkich są takie, że moja znajoma weszła na bloga, przeczytała, że myślimy o pociągu i powiedziała o PKSie - blog to nie był jednak głupi pomysł :P
środa, 16 kwietnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Z moich danych wynika, że do Zagórza jest bezpośredni i jedzie 12h :P (jeździ tylko w wakacje:P)
Prześlij komentarz