Ponaglam trochę sprawę z zakwaterowaniem. :) Bazujemy w 1 miejscu i chodzimy po górach, czy chodzimy z plecakami i zmieniamy bazy noclegowe? To ważne dla niektórych osób ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Blog wyprawy w Bieszczady kilku niezwykle sympatycznych ludzi. Będziemy chodzić po górach i wpadniemy na "Bieszczadzkie Anioły" :).
Karolina
kierownik działu rekrutacji
Edyta
kierownik transportu :P
Kinga
technik mapownik
Dominik
trasa, biznes elektrociepłowniczy
Alinka
aprowizacja
Ewa
public relations
Ola
infrastruktura :P (cerkwie, przydrożne centra kultury - tzw. "bary")
Piotrek (Kowala :) )
sprzęt, nocleg(i) - nie dawajcie mi do ręki mapy :)
Ania (Skuła :) )
Monika
Ignacy
CDN
5 komentarzy:
Dobre pytanie :). Ja proponuję wybrać jedno-dwa miejsca i zrobić sobie z nich bazę wypadową :). Nie uśmiecha mi się nosić dużego plecaka i namiotów po górach (o gitarze nie wspomnę :P).
popieram :)
Naprawdę z jakimi mięczakami ja jadę! :P No cóż Drogi Dominiku chyba zostaniemy przegłosowani:P
Tacy jesteście twardzi?:P Jeśli wybierzemy wariant z "bazą wypadową" to codziennie na każde wyjście możecie zabierać ze sobą plecaki i namioty - nikt Wam nie broni :P
Ok:) w 1 stronę ja niosę Karolinę a w 2 Ona mnie :D :D :D
Prześlij komentarz